HomeKredyt – nieetyczny zbieracz danych
Czy denerwujesz się kiedy twoja skrzynka mailowa jest zapchana spamem, a akwizytorzy wydzwaniają i próbują Ci coś „wcisnąć”? Nawet jeśli nie masz problemu z asertywnością, spławianie osób po drugiej stronie słuchawki nie jest miłe. Przecież tam siedzą prawdziwi ludzie, którzy chcą zarobić na chleb. Czy możesz coś zrobić, żeby do Ciebie nie wydzwaniano? Tak. Wystarczy nie rozdawać swoich danych osobowych byle komu.
Żyjemy w czasach w których dane osobowe mają realną wartość i można zarabiać na ich sprzedaży. W zależności od tego jakie są to informacje, cena może być różna. Sam adres mailowy z imieniem jest wart tylko kilka groszy. Informacja typu „imię, nazwisko, numer telefonu, potrzebuje pożyczki, nie posiada negatywnych wpisów w BIK ” jest warta ponad 100 zł! Uczciwi pożyczkodawcy szanują to, że udostępniasz im swoje dane i nie przekazują ich innym firmom. Istnieje jednak grupa „pośredników” którzy zajmują się zbieraniem i rozsyłaniem twoich danych osobowych nie dając Ci przy tym żadnej gwarancji, że otrzymasz pożyczkę. Jedyne co mogą Ci zagwarantować to kilka lat uciążliwych telefonów z ofertami pożyczek.
Pod lupę wzięliśmy portal HomeKredyt.pl.
Każdemu, kto wejdzie na ich stronę internetową powinna zaświecić się czerwona lampka. Skoro wszystkim pożyczkodawcom wystarczają takie informacje jak: imię, nazwisko, numer PESEL, numer i seria dowodu oraz adres, to dlaczego na homekredyt oczekują od ciebie, abyś dodatkowo podał:
- stan cywilny
- źródło dochodu
- adresu firmy w której pracujesz
- stanowisko jakie zajmujesz
- miesięczne dochody
- staż pracy u obecnego pracodawcy
- gdy prowadzisz firmę to numer NIP
- jeśli jesteś na emeryturze bądź rencie to od ilu lat
- jeśli studiujesz to na jakiej uczelni, w jakim mieście
- gdy jesteś bezrobotny, to czy zarejestrowałeś się w Urzędzie Pracy
- ilość osób na utrzymaniu
- od ilu lat mieszkasz pod podanym wcześniej adresem
- poziom wykształcenia
- czy mieszkasz w domu czy w mieszkaniu, własnym, wynajmowanym czy u rodziców, jesteś współwłaścicielem, a może to akademik, albo mieszkanie służbowe?
- miesięczne wydatki
- dzień otrzymywania wynagrodzenia
- nazwa banku i numer rachunku
- i na koniec, oświadczenie PEP.
Czy nie uważasz, że to zbyt szczegółowe informacje? W dodatku, część z nich wydaje się nie mieć związku z zaciąganiem pożyczki, jak np. poziom wykształcenia, albo ilość lat na rencie. Z pewnością nie podajesz takich informacji każdemu kto o to poprosi.
Możesz odnieść wrażenie, że tak wiele informacji jest wynikiem troski pożyczkodawcy o klienta – nie udzieli pożyczki komuś, kto nie da rady jej spłacić. Obok wniosku znajduje się też zdjęcie Certyfikatu Odpowiedzialny Pożyczkodawca, więc na pewno można mu zaufać. Bzdura! Certyfikat został wystawiony w 2015 roku, kiedy Homekredyt udzielało pożyczek. Mamy rok 2020! Teraz firma się przebranżowiła i jest tylko pośrednikiem! Ten certyfikat jest nic nie wart i tylko wprowadza ludzi w błąd.
Od momentu kliknięcia przycisku „Wyślij wniosek” administratorem twoich danych osobowych staje się Centralna Platforma Finansowa Sp. z o.o. Małymi literkami na dole strony przeczytasz, że teraz zostaną one rozesłane do jakichś, bliżej nieokreślonych, pożyczkodawców, oraz innych upoważnionych podmiotów – również nie wiadomo jakich. Będą również przetwarzane w celach marketingowych – czyli tak, będą dzwonić i pisać do ciebie, nie tylko teraz, kiedy potrzebujesz pożyczki, ale także później.
Czy ostatecznie otrzymasz pożyczkę o jaką wnioskowałeś?
Nie wiadomo. Złożenie wniosku nie daje Ci żadnej gwarancji, że pożyczka zastanie Ci udzielona. Tak akurat jest wszędzie. Dodatkowo, kiedy wyrażamy zgodę na przetwarzanie danych osobowych, widzimy powiązanie z firmą Arena Finance, która to zamierza sprawdzać Cię w Bazach Informacji Gospodarczych. Arena Finance to właściciel marki RataNaPlus. Można domniemywać, że jedną z firm, z którą współpracuje Centralna Platforma Finansowa jest właśnie Arena Finance. Sęk w tym, że oni nie udzielają pożyczek na tak długi okres jak jest reklamowany na HomeKredyt. Nie potrzebują również tyle danych osobowych.
CelKredyt odradza korzystania z usług Centralnej Platformy Finansowej za pośrednictwem strony internetowej HomeKredyt.pl
Choć firma powołuje się na Ustawę o Kredycie Konsumenckim, to nie spełnia jej podstawowych założeń. Jednym z nich jest udostępnienie osobie wnioskującej o pożyczkę formularza informacyjnego zawierającego podstawowe informacje o pożyczce. W homekredyt składasz wniosek „w ciemno” na podstawie bardzo szczątkowych informacji z suwaków. Nie wiesz, kto jest pożyczkodawcą, nie wiesz jaki będzie całkowity koszt pożyczki, nie wiesz jakie będą opłaty, jakie oprocentowanie, warunki spłaty. Na etapie wnioskowania nie wiesz nic. To nieetyczne.
Jeśli otrzymałeś pożyczkę za pośrednictwem HomeKredyt, koniecznie opisz swoje doświadczenia pod wpisem. Jeśli złożyłeś wniosek, ale nie otrzymałeś pożyczki, także nam o tym napisz.
Ostatnia aktualizacja: 1 marca 2020